Pozycjonowanie w agencji, a działania na własną rękę

Część naszych klientów na etapie nawiązywania współpracy, zaskoczona jest faktem, że w trakcie trwania umowy nie pozwalamy na prowadzenie działań równolegle przez inne podmioty świadczące usługi pozycjonowania. Ograniczenie dotyczy to również działań prowadzonych przez właściciela witryny bez konsultacji z nami. W związku z pojawiającymi się pytaniami, chciałbym troszkę rozwinąć tę kwestię.

Przed rozpoczęciem współpracy, tłumaczymy każdemu klientowi specyfikę usługi pozycjonowania oraz zagrożenia z nią związane. Pozycjonowanie to nic innego jak manipulowanie wynikami wyszukiwania prywatnej firmy. Firmy, która świadczy usługi reklamowe „konkurencyjne” dla pozycjonowania. Skutkiem tego jest prowadzenie przez Google działań mających na celu utrudnianie osiągania wysokich pozycji przez agencje SEO.

Prowadząc działania on-page oraz off-page jako firma dokładamy wszelkich starań, aby mieć pełną kontrolę nad przebiegiem pozycjonowania. Wykorzystywać możliwie jak najmniejsze ilości odnośników prowadzących do witryny i zapewniać pozycjonowanej stronie maksimum bezpieczeństwa. Związane jest to opracowaniem i wdrożeniem strategii pozycjonowania uwzględniającej historię domeny, specyfikę branży, optymalizację witryny, optymalne przyrosty nowych odnośników w czasie czy różnicowanie odnośników zarówno pod kątem stosowanych anchor tekstów, jak i typów linków. Nasze działania prowadzone są w oparciu o liczne testy oraz ogrom doświadczenia zdobyty przez lata obecności w branży. Być może właśnie dlatego w odróżnieniu od większości konkurencji jesteśmy w stanie nadal rozliczać się za efekt, a aktualizacje algorytmu dziesiątkujące agencje SEO (i wymuszające zmianę „podejścia do SEO” poprzez wdrożenie ryczałtowego modelu rozliczeń), okazywały się dla nas korzystne.

Jednym z elementów wyróżniających nas na tle konkurencji jest nastawienie na budowanie stabilnych wyników. Niestety związane jest z wydłużeniem czasu potrzebnego do osiągnięcia rezultatów. Fakt, że zdecydowana większość naszych klientów rozlicza się za efekt, czyli płatność następuje dopiero po osiągnięciu pozycji powoduje, że klienci nie wywierają na nas takiej presji szybkich rezultatów, jak wielokrotnie ma to miejsce w przypadku rozliczeń abonamentowych. Jest to logiczne, ponieważ nikt nie chce płacić przez kilka miesięcy stałej kwoty, bez widocznych rezultatów. Niezależnie od formy rozliczeń, presja szybkich efektów po stronie niektórych klientów jest na tyle duża, że chcieliby intensyfikować działania za pośrednictwem własnych działań lub w skrajnych przypadkach firmy zewnętrznej. Należy jednak zdawać sobie sprawę, że zbyt duża intensywność pozyskiwania odnośników do domeny może skutkować nałożeniem przez Google kary w postaci filtra. Skutkuje to czasowym obniżeniem pozycji dla pozycjonowanych słów kluczowych lub całej witryny. Inwazyjność prowadzonych działań to jednak nie nie jedyne zagrożenie. Właściciele witryn, a bardzo często również firmy świadczące usługę pozycjonowania nie przywiązują często zbyt dużej uwagi do jakości odnośników. O ile w konsultacji z nami, działania PR czy dystrybucja treści za pośrednictwem Content Marketingu może mieć bardzo pozytywny wpływ na widoczność witryny w Google, tak dodawanie strony do katalogów czy pisanie niskiej jakości komentarzy na forach internetowych w dłuższej perspektywie może zaszkodzić witrynie. Wymienione tutaj działania należą niestety do najczęstszych sposobów „pomocy” w pozycjonowaniu, pomocy która może przyczynić się do zepsucia naszej pracy.

W przypadku konieczności osiągnięcia szybkich rezultatów, możemy zaproponować strategię umożliwiającą realizację tych założeń. Jednym z rozwiązań jest stworzenie stron typu Landing Pages i pozycjonowanie ich w sposób bardziej agresywny, tak aby osiągnąć szybsze rezultaty. Nie narażając jednocześnie autorytetu domeny głównej, a prowadząc w stosunku do niej normalne działania związane z pozycjonowaniem.

Podejmując się pozycjonowania witryny, a tym samym biorąc na siebie odpowiedzialność za widoczność strony w Google, zawsze chętnie skorzystamy z pomocy klienta. Nie może to jednak kolidować z naszymi działaniami. Trzeba mieć również świadomość, że chęć kontroli nad tymi działaniami nie jest przejawem naszej „kapryśności”, ale troski o dobro klienta. Jeśli więc jako klient, dysponujesz zasobami finansowymi lub możliwościami tworzenia wysokiej jakości treści, zapraszamy do kontaktu. Postaramy się wykorzystać ten potencjał, aby wypracować jeszcze lepsze wyniki. Zarówno obejmujące przedmiot umowy pozycjonowania, jak również wykraczające znacznie poza jej zakres.